|
|
|
Lekarz pyta pielęgniarkę: -Jak czuje się pacjent spod s0065006dki? -Lepiej.Dziś rano zaczął mw00690026#263;. -No i co powiedział? -Powiedział, że czuje się znacznie gorzej...
Pyta się facet swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada: - Znam świetnego, ale on jest Anglikiem. - Spoko, spoko, poradzę sobie. Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowi szczękę mw0069003a - Tu! Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znw00200073potykają się obaj faceci i pierwszy mw0069003a - Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuje bolący ząb, mowie tu, o on wyrywa mi dwa... - Ale ty głupi jesteś. Two po angielsku znaczy dwa... - Aaa, było tak od razu, następnym razem coś wymyślę. Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu, wskazuje ząb i mw0069003a - Ten!
Przychodzi baba do lekarza z wielorybem w dupie. Lekarz na to: - Co pani dolega? Baba odpowiada: - Walenie
Przychodzi facet do lekarza i mw0069003a - Proszę pana bolą mnie bimbały. Lekarz na to, żeby poszedł sobie zrobić wszystkie badania bo tak od razu to nic nie wywnioskuje. Po badaniach facet znowu przychodzi do lekarza i pokazuje mu kartkę a lekarz: - Jezu!!!... - Co się stało? Co mi jest? - Zobacz tu pisze ob - A co to znaczy? - Obciąć bimbały Lekarz znowu: - Jezu!!..... - Co się stało? - Zobacz pisze tu Rh+ - A co to znaczy? - Razem z hujem
Idzie baba do lekarza z gw006e0065m na reku. Lekarz się pyta:co pani jest? baba odpowiada: nareszcie zrobiłam coś na własną rękę..........
Lekarz w szpitalu psychiatrycznym bada trzech swoich pacjentw002e000a- Ile jest dwa razy dwa? - pyta pierwszego. - Piec tysięcy - pada odpowiedz. - Ile jest dwa razy dwa? - pyta drugiego. - Piątek - odpowiada chory. - Ile jest dwa razy dwa? - pyta zupełnie zrezygnowany trzeciego pacjenta. - Cztery. - Świetnie! - wykrzykuje uradowany lekarz. - Proszę powiedzieć, w jaki sposb000a0075zyskał pan ten wynik? - To proste - odpowiada chory. - Podzieliłem piec tysięcy przez piątek.
Bob odbiera telefon. Dzwoni lekarz pogotowia. - Mam dla pana dwie nowiny. Dobrą i złą. Zła jest taka, że pańska żona miała wypadek samochodowy. Musieliśmy jej amputować obie ręce, obie nogi, wyciąć wątrobę, część żołądka i przeprowadzić trepanację czaszki. Do końca życia będzie pan musiał ją myć, przewracać z boku na bok i karmić przez rurkę. Niestety, ona tego nie doceni, bo jest w śpiączce. - O mj00200042oże - mw00690020Bob. - A jaka jest dobra wiadomość? - Żartowałem. Ona nie żyje.
Przychodzi baba do lekarza i mw0069003a -Panie doktorze mam chorobę zwierzęcą. -jaką pyta się lekarz -Baba odpowiada:Cały czas jestem głodna jak wilk. Doktor mw0069003a -Proszę sie położyć zaraz panią zbadam. Po zbadaniu lekarz mw0069003a -Ma pani jeszcze jedną chorobę zwierzęcą. Jest pani brudna jak świnia.
|
|
|
|
|
|
|